Nie zabieraj motyki na słońce!
Planując swoje treningi bardzo często przeceniamy swoje możliwości. Przez to zniechęcamy się do ćwiczeń i uznajemy, że to wszystko nie ma sensu… Po pierwsze nie oczekujmy od siebie doskonałości. Rodzaj aktywności fizycznej dopasujmy do naszej kondycji oraz upodobań. Jeżeli do tej pory sport oglądaliśmy raczej w telewizji, to nasza aktywność fizyczna powinna być umiarkowana. W innym przypadku możemy nabawić się zakwasów, a nawet kontuzji. Umiarkowanie intensywne ćwiczenia pomogą nam rozruszać nasz organizm, dzięki temu z biegiem czasu będziemy mogli zwiększyć poziom trudności naszego treningu.
Pozwólmy sobie na potknięcia. Nawet zawodowi sportowcy od czasu do czasu nie mają najmniejszej ochoty na trening. To całkowicie naturalne. Możemy nie mieć ochoty na ćwiczenia, bo jesteśmy chorzy albo po prostu dopadło nas słodkie lenistwo. Najważniejsze żeby nie porzucać dobrych nawyków mimo małych potknięć. Zdecydowanie lepsze są regularne treningi trzy razy w tygodniu niż bardzo intensywne zrywy przez tydzień czy dwa.
Różnorodność pomaga
Trening może się znudzić zwłaszcza jeśli przez dłuższy czas wykonujemy ten sam zestaw ćwiczeń. Dlatego zdecydowanie warto postawić na różnorodność. Możemy postawić na przykład na jogę, taniec, pilates czy zwykły spacer. Opcji do wyboru jest naprawdę bardzo dużo i każdy znajdzie coś dla siebie.
Warto też znaleźć sobie kompana do ćwiczeń. Druga osoba będzie nas motywować, może też pojawić się element zdrowej rywalizacji. Stawiajmy przed sobą realistyczne cele i nagradzajmy się za każdy sukces. Przecież każdy z nas lubi czuć się docenionym. Bądźmy swoim najwierniejszym kibicem.
Zobacz także jak ćwiczą i wypoczywają celebryci - https://trybunapolska.pl/celebryci