czwartek, 21 listopad 2019 18:33

Ariana Grande winna śmierci Maca Millera?

Oceń ten artykuł
(3 głosów)
Ariana Grande winna śmierci Ariana Grande winna śmierci

Mac Miller zmarł poprzez przedawkowanie narkotyków siódmego września. Około południa jego przyjaciel zadzwonił na pogotowie po incytendzie określonym później jako nagłe zatrzymanie krążenia. Fani Maca zaczęli obarczać winą amerykańską piosenkarkę Arianę Grande, która była dziewczyną Maca Millera przez dwa lata, zakończywszy ich związek w maju tego roku. Na Twitterze oraz Instagramie zaczął panować hashtag #arianakilledmac i coraz nowsze spekulacje zaczęły zostawać wygłaszane.

 

Jak to wszystko się zaczęło?

Związek Maca Millera i Ariany Grande zaczął się najpierw od tweeta, następnie od przyjaźni wyrobionej przez kolaborację przy piosenkach "Baby It's Cold Outside" oraz "The Way". Podobno, gdy Ariana Grande po raz pierwszy spotkała Maca, powiedziała, że wygląda "dziwnie". Przy kręceniu teledysku do piosenki "The Way" para po raz pierwszy pocałowała się. Mac Miller powiedział jednak, że było to czysto reklamowe posunięcie, wymyślone przez reżysera na planie. Ariana Grande była wtedy już w stałym związku.
Po raz kolejny para spotkała się by dokonać remixu piosenki Ariany "Into You". Niedługo po wypuszczeniu remixu, Mac i Ariana zostali sfotografowani w restauracji całując się. Pierwsze oficjalne wydarzenie jako para miało miejsce podczas MTV VMA w 2016 roku oraz byli widziani na after pary razem, przytulając się. Miesiąc później Ariana Grande dodała zdjęcie na Instagram, na którym Mac na niej leżał, przytulając ją. Zdjęcie podpisała "baabyy". Następnie Mac Miller opublikował piosenkę "My Favourite Part", która była duetem z Arianą. Więcej o tym poczytasz na https://www.sn2world.com/pl czyli serwisie lifestylowym z wieloma nowinkami ze świata/

Jak to wszystko się zakończyło?

Jeszcze w kwietniu 2018 roku Mac promował nowy singiel Ariany "No Tears Left To Cry" na swoim Instagramie, wychwalając piosenkarkę. Niecały miesiąc później nagle Ariana Grande opublikowała oświadczenie, mówiące, że drogi jej i Maca się rozeszły.
"Szanuję i uwielbiam go bezgranicznie i jestem wdzięczna za to, że mam go w swoim życiu w jakiejkolwiek formie, we wszystkie chwile, bez względu na to jak nasz związek się zmienia i co wszechświat dla nas trzyma". Kilka dni później Ariana zaczeła umawiać się z Petem Davidsonem. Mac Miller w tym czasie miał wypadek samochodowy, po prowadzeniu samochodu pijanemu. Jego fani zaczęli atakować Arianę i obarczać ją winą. Odpowiedziała "Jak absurdalne jest to, że minimalizujesz szanowanie samej siebie kobiety, przez mówienie, że powinna zostać w toksycznym związku bo on napisał o niej płytę, co wcale nie jest tym wypadkiem ( tylko Cidnerella jest o mnie). Nie jestem opiekunką albo matką i żadna kobieta nie powinna czuć się w obowiązku, do bycia nią. Zależało mi na nim i próbowałam wspierać go w jego byciu trzeźwym oraz modliłam się o jego życiowy balans przez lata ( i oczywiście zawsze będę) ale obwinianie kobiet o męskie niepowodzenie do trzymania swojego gówna razem jest wielkim problemem. Przestańmy to robić." Następnie ogłosiła zaręczyny z Petem Davidonem.

#ArianaKilledMac

Wielką (w połowie potwierdzoną przez Maca) teorią jest ta, że Ariana Grande zdradziła artystę z Petem. Sama artystka przyznała, że Pete Davdison podobał jej się od wielu lat. Mac w piosence Self Care rapuje "i kocham cię, nie kocham nikogo innego, tak, powiedz im by zabrali swój bullshit gdzieś indziej".

Ariana Grande to trujący muchomor


Wiele fanów obarcza Arianę Grande o pogorszenie stanu psychicznego Maca Millera. Uważne jest, że zaręczyny po czterech tygodniach od zerwania dwuletniego związku jest okropnym zachowaniem i z samego szacunku dla Maca, artystka powinna zachować ten fakt dla siebie samej. On sam w piosence 2009 rapuje "I ona już więcej nie płacze (...) Nie pytam się "dlaczego?" już więcej". Niektórzy również zarzucają Arianie, że wychwala się swoim związkiem i szczęściem wszędzie gdzie może, by tylko zrobić Macowi na złość. Z żadnym związkiem nie była jeszcze tak otwarta w internecie ani na wywiadach.
Za krytyczny fakt przyjmuje się również, że piosenkarka publicznie nazwała swój związek z Mac'iem toksycznym, chociaż publiczność była świadkiem wielu sytuacji gdy to raper wspierał wokalistkę. Ariana również nigdy nie pojawiła się u boku Maca po jego wypadku drogowym.

Chociaż hashtag #arianakilledmac staje się coraz popularniejszy, należy pamiętać, że to narkotyki i słaby stan psychiczny były przyczyną jego śmierci. Artysta z nałogiem zmagał się od lat. Pojawiają się doniesienia, że jego śmierć była samobójstwem ( w piosence Hurt Feelings rapuje "i jak wrzesień upadam). Chociaż Ariana według różnych opini mogła postąpić skandalicznie i potraktować wieloletniego partnera źle, nie możemy jej obwiniać o decyzje Maca. Słaby stan psychiczny wymagał leczenia, a artysta miał wiele przyjaciół wokół siebie

Tragiczna śmierć wspaniałego artysty

Przede wszystkim, chodzi o śmierć człowieka, który tworzył świetną muzykę i zrzeszał miliony osób. Jego czwarta płyta "Swimming" odbierała pozytywne recenzje oraz jest popularna. Według mojej opini jest to jedna ze świetniejszych płyt wydanych w tym roku. Żal gardło ściska na myśl, że tak świetny artysta odszedł z tego świata i, że nie przyniesie więcej muzyki, ani nie spotkamy go na trasie koncertowej.

Mac Miller to jest taki borowik

Jego śmierć jest okrutnym zdarzeniem losu, a Mac Miller na zawsze zostanie zapamiętany przez swoich fanów jako dobrą osobę oraz wybitnego artystę. Chociaż Mac był za młody by odejść przez całe swoje życie zdążył wiele osiągnąć. Nie powinniśmy poruszać jego śmierci tylko rozmawiając o kwestii Ariany Grande. Mac był przecież kimś wielkim, kto niestety miał problem psychiczny oraz z uzależnieniem. Jego pamięć będzie uhonorowana, a on na zawsze w naszym sercu.

Śpij dobrze

Pozostańmy w kontakcie

Subskrybuj nasz newsletter żeby otrzymywać najnowsze informacje